wtorek, 17 grudnia 2013

Nietykalni ( Polska: 2012 )


Źródło

  Ostatnio kilka razy natknęłam się na owy tytuł filmu. Zaciekawił mnie tytuł jak i plakat, na którym przedstawiono nam ilość osób, które obejrzały ten film i trzeba przyznać, iż nie jest to mała ilość. Dużo pozytywnych opinii wzbudziły we mnie ciekawość na ten film, i mimo iż nie przepadam za oglądaniem filmów, to zdecydowałam się na poświęcenie prawie dwóch godzin, by przekonać się, czy faktycznie jest się czym zachwycać.

Prawdziwa przyjaźń jest tylko wtedy – gdy żadna ze stron nie musi udawać tego, kim nie jest
Źródło

  Tytuł ,,Nietykalni" możemy interpretować na różne sposoby. Ja rozumiem, to w podobny sposób jak na plakacie, czyli: ,,Razem mogą wszystko". Dwójka zupełnie różnych ludzi. Driss ( Omar Sy ) dopiero co wyszedł z więzienia za kradzież, zostaje wyrzucony z domu i szuka sposobu, by otrzymywać zasiłek. Philippe ( François Cluzet ) - bogaty i niepełnosprawny. Nieszczęśliwy. Szukający w życiu jakiś wartości. Philippe postanawia zatrudnić Drissa, pomimo sprzeciwu swoich dotychczasowych pracowników, którzy widzą w nim złego człowieka, rabusia, który potrafi przynieść więcej szkody niż pożytku. Jednakże milioner nie przejmuje się ich zdaniem. Ma gdzieś przeszłość chłopaka i widzi w nim coś, czego nikt inny nie potrafi dostrzec. Driss jest porywczy, niedbały, nie ma doświadczenia w opiece nad niepełnosprawnymi, ale wszystkiego się uczy. Przy tym wszystkim sprawia, że Philippe staje się inną osobą. Jest wesoły, otwarty, szczęśliwy, bardziej otwarty. Driss uczy Philippa nowych rzeczy, tak samo Philippe uczy Drissa. Uzupełniają się nawzajem i tworzą niezniszczalną parę przyjaciół... i siłę, która sprawia, że są Nietykalni.


Tylko my sami – ograniczamy się przed tym, by być szczęśliwym
Źródło

  Film zaczyna się od końca. Widzimy Drissa i Philippe, którzy podróżują razem samochodem. Tę samą scenę możemy zobaczyć pod koniec filmu i wtedy nabiera zupełnie innego znaczenia. Od początku do końca głównym bohaterem jest Driss. Widzimy jego życie od momentu wyjścia z więzienia. Wiemy, co dzieje się w jego życiu poza pracą o milionera. Znamy jego problemy i sposób w jaki sobie z nimi radzi, dzięki czemu dokładniej poznajemy jego postać.

Czasami trzeba zanurzyć się w innym świecie – aby zrozumieć, czego brakuje nam we własnym
Źródło

  Nie pisałabym o tym filmie tak długiej recenzji, gdybym nie uznała, że jest tego wart. Dla mnie dobry film, to film, dzięki któremu po jego obejrzeniu nie wiesz, co dokładnie myśleć i czuć, a rozterki emocji trzymają cię nawet do następnego dnia. Dobry film to taki, który zmusza nas do myślenia. Dzięki ,,Nietykalni" możemy sobie uzmysłowić, iż to jak wyglądamy, albo jaką mieliśmy przeszłość, nie odzwierciedla tego jacy jesteśmy naprawdę. I jacy jesteśmy teraz. Ludzie się zmieniają, ciągle uczą się czegoś nowego. Nie możemy oceniać po wyglądzie, zachowaniu, czy  przeszłości. Bierzmy przykład z Philippe i mówmy takiemu ocenianiu: ,,Nie obchodzi mnie to!" :D

Polecam

10/10

~.~

  Wracam do Was z nową recenzją. Może i nie książkowa, ale zawsze coś :D Jak tam przygotowania do świąt?

15 komentarzy:

  1. Już od bardzo dawna planuje go obejrzeć, coś czuje, że wywrze we mnie ogromne emocje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja oglądałam go niedługo po premierze, na srebrnym ekranie. Nie sądziłam, że może mi się spodobać, ale jednak po seansie byłam pod wielkim wrażeniem - muszę przyznać, że "Nietykalni" to jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek obejrzałam
    Pozdrawiam :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem wielką fanką tego filmu, zgadzam się, jest niezwykły, potrafi rozbawić, ale też wzruszyć i wywołać chwilę refleksji. Cudowny.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam bardzo dużo o tym filmie jakiś czas temu i ze wstydem muszę przyznać, że o nim zapomniałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak go obejrzysz, to na pewno już o nim nie zapomnisz tak szybko :)

      Usuń
  5. Może w święta uda mi się go obejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oglądałam "Nietykalnych" już dwukrotnie i wciąż jestem nim zachwycona. To film z rodzaju tych, które rozśmieszają i wzruszają jeszcze bardziej za każdym razem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie muszę go obejrzeć jeszcze raz :)

      Usuń
  7. Genialny film, byłam na nim w kinie ;)
    Warto zobaczyć :D
    POLECAM :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześwietny blog! Wgl jakie gadżety a szablon przecudny i przegenialny < 3 Filmy , jak najbardziej na tak ; ) Obserwuję < 3 Zapraszam do siebie na odświeżony blog : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ oraz na jutrzejszy live! : ) Mam nadzieję ,że będziesz , będzie mi bardzo miło < 3 Pozdrawiam Cieplutko ; *

    OdpowiedzUsuń