http://publicat.pl/dolnoslaskie/oferta/beletrystyka-dla-mlodziezy-15/magia-avalonu-skrzydla-2_65,6174,6108.html
TYTUŁ: Magia Avalonu
AUTOR: Aprilynne Pike
WYDAWNICTWO: Dolnośląskie
„To nie może być miłość. Miłość jest pozbawiona egoizmu.”
Druga część serii opowiadającej o magicznym świecie pełnym wróżek. Książka została napisana przez Aprilynne Pike, która zadebiutowała swoją powieścią fantasty, pierwszą częścią serii pod tytułem: ,,Skrzydła Laurel".
Laurel Swell musi opuścić świat ludzi i wyjechać na wakacje do Akademii Avalońskiej, by doszkolić swoją wiedzę na temat wróżek, ich świata i swoich nowych obowiązków. W nowej szkole uczy się umiejętności, które powinna posiadać każda wróżka jesienna. Powinna nauczyć się przyrządzania eliksirów i próbówek do nich, co wcale nie jest takie łatwe, a w szczególności, gdy ogranicza ją czas. Laurel ma tylko kilka tygodni, by posiąść część umiejętności, by móc choć trochę obronić się przed grożącym jej niebezpieczeństwem ze strony trolli. Ale nie tylko trolle utrudniają życie młodej wróżki, jest też miłość i uczucia, które potrafią w błyskawicznym czasie wszystko zniszczyć.
Pike w świetny sposób przedstawiła nam Avalon, który z łatwością możemy sobie wyobrazić. Wprowadziła nas do niego za pomocą Tamaniego i dzięki tej dwójce, możemy dowiedzieć się prawie wszystkiego na temat tego magicznego miejsca. Postacie są świetnie przedstawione i stają się jakby żywe.
Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Potrafi wzbudzić w nas różne emocje, co sprawie, że jej czytanie nie staje się dla nas nudne i obojętne. Potrafi nas wciągnąć i sprawdzić, że zaczniemy utożsamiać się z bohaterami, czy wyrabiać sobie zdanie na ich temat.
Pierwsza część oczarowała mnie tak samo jak druga. Ten magiczny świat to zupełnie coś innego niż większość książek, w której przeważnie występują wampiry i wilkołaki w roli głównej. W ,,Magii Avalonu" pierwszy plan należy do wróżek i oby tak zostało!
Styl autorki sprawia, że książka jest w sam raz na zimowe wieczory, by móc zrelaksować się po ciężkim dniu w pracy czy szkole :)
Za możliwość przeczytania dziękuje:
~.~
Recenzja króciutka przez wenę do pisania recenzji. Mam nadzieje, że szybko mi to minie, tak samo jak te trzy dni szkoły jakie nam pozostały do ferii!
Czytaliście tą książkę? A może macie zamiar przeczytać?
Wydaje mi się, że to dość lekka książka... Nigdy nie byłam specjalnie zainteresowana wróżkami i nie jestem pewna, czy seria o Laurell by mi sie spodobała...
OdpowiedzUsuńsłyszałam o serii wile dobrego, ale nie wiem czy spodobałaby mi się. uważam, że jest nawet szansa, że męczyłabym się przy niej. to chyba nic specjalnie świeżego czy oryginalnego, a moje wspomnienia z wydawnictwem dowodzą że ich książki przetumaczone są w sposób banalny i nudny. na razie podziękuję ;>
OdpowiedzUsuńod książki bije magia, lubie takie historie :) będę ją miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, ale chyba znam wiele książek podobnych. Za to polecę mojej siostrze!
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię, też obecnie nie mam feny do recenzji, już dwie zaległe. Ta książka chyba nie moje klimaty, taka bajkowa mi się wydaję. Czytałam coś podobnego, seria Żelazny Dwór, tylko tam to raczej mrocznie było ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zastanawiałam się przez długi czas ;) W sumie to dalej się zastanawiam, nie jestem przekonana ;)
OdpowiedzUsuńNie znam pierwszej części, a tu już udana kontynuacja, normalnie szok!, szkoda tylko, że czasu mi bark, na pokonywanie kolejnych tytułów.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale być może kiedyś to się zmieni:)
OdpowiedzUsuńO, akurat czytam ostatnią część ^^ "Magię Avalonu" wspominam naprawdę mile ;)
OdpowiedzUsuńMam zamiar przeczytać, jednak kiedy? to dobre pytanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cała seria bardzo mnie interesuje :) lubię takie miłe i magiczne historie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ale najpierw musiałabym zacząć od pierwszej części :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam pierwszą część i już nie mogę się doczekać, gdy zapoznam się też z drugą :-)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale jakoś strasznie nie lubię tej serii... Chyba za stara już na nią jestem, dużo bardziej podobała mi się seria Melissy Marr, jeśli już przy wróżkach jesteśmy.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale może wkrótce to zmienię :)
OdpowiedzUsuńJak na razie czytałam tylko pierwszą część, ale po tą także zamierzam sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńPrzede mną pozostał jeszcze ostatni tom :)
OdpowiedzUsuń