źródło okładki: http://esensja.pl/esensjopedia/obiekt.html?rodzaj_obiektu=2&idobiektu=12100
OPIS
Tristan po śmierci powraca na ziemię. Odkrywa przy tym, że wypadek, w którym zginął, wcale nie był nieszczęśliwym zrządzeniem losu, a osoba za to odpowiedzialna usiłuje teraz zabić jego ukochaną…
źródło opisu: http://www.pozmierzchu.pl/chandler/?page_id=26
RECENZJA
Po ,,Potęgę miłości'' sięgnęłam ze względu na ,,Pocałunek
anioła'', który zachwycił mnie swoją prostotą i chwilą zatracenia się w smutnej
historii miłości Ivy i Tristana. Czasami lubię czytać takie książki, idealnie
nadają się na jeden nudny wieczór. Gdy wpadł mi w dłonie drugi tom, nie mogłam
się powstrzymać i od razu zagłębiłam się w lekturze.
Ivy wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią swojego chłopaka.
Mimo iż wszyscy każą jej pogodzić się z jego odejściem i iść dalej, nie potrafi
o nim zapomnieć. Tristan także nie opuszcza Ivy i stara się z nią porozumieć.
Pozostaje tylko jeden problem... Dziewczyna nie chce słuchać na temat aniołów,
a jej przyszywany brat sprytnie wykorzystuje to. Czy uda się Tristanowi dotrzeć
do Ivy? Czy Ivy przejrzy na oczy zanim będzie za późno?
Ostatnio bardzo polubiłam książki z aniołami. Coraz więcej
pojawia się ich na rynku, więc spokojnie można wybierać pomiędzy lepszymi i
gorszymi. Ta książka zdecydowanie nie jest wysokich lotów. Zaczynając od
fabuły, muszę powiedzieć, że się zawiodłam. Praktycznie nie było żadnej akcji i
wszystko strasznie się dłużyło. Od czasu do czasu strasznie się nudziłam. Nawet
starania Tristana nie były czymś, co mnie interesowało w tej książce.
Bohaterowie też byli nijacy i nawet nie było takich sytuacji, byśmy mogli
określać ich charaktery i zastanawiać się, kto jest w końcu tym złym.
Do plusów możemy zaliczyć ciekawe zakończenie oraz jeśli ktoś
lubi, to zmagania dwóch zatraconych osób, starających się za wszelką cenę
odnaleźć. Język jest zdecydowanie prosty i z łatwością się go czyta. Książka
jest prosta i zdecydowanie przekazana dla mniej wymagających czytelników. Może
się zawiodłam, ponieważ liczyłam na rozwiązanie pewnych spraw w drugiej części,
a nie dostałam zbyt wiele.
Moim zdaniem książka jest godna polecenia. Akcja prosta, tematyka znana, mała objętość
tekstu pozwalają nam na miłe spędzenie chwili. Książka okalana jest nutką romantyzmu, dramatu i
tajemniczości, co sprawia, że staje się ciekawsza. Powieść polecam wszystkim miłośnikom paranormal romance i aniołów
oraz tym, którzy potrzebują jakiejś prostej książki na jeden wieczór. Mimo
wszystko sięgnę po trzecią część z nadzieją, że w końcu uzyskam swoje odpowiedzi.
Za książkę dziękuję:
***
Wczoraj oglądałam świetny film pt. ,,Niemożliwe''. :) Serdecznie wam go polecam i życzę miłego tygodnia!
Przez przypadek trafiłam na tę książką, zaczęłam ją czytać bez większego przekonania, ale w sumie zła nie była, chętnie poznałabym kontynuację.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci obejrzenia filmu "Niemożliwe", planowałam wybrać się na niego, ale w portfelu echo :/
jak poszukasz, to znajdziesz go w internecie w wersji online ;)
UsuńAnioły to raczej nie moja tematyka:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się z nią zapoznam, ale na razie muszę się uporać z całą masę książek, które czekają w kolejce na przeczytanie :D
OdpowiedzUsuńbohaterowie to wydali mi się nijacy już w pierwszym tomie.. "Pocałunku anioła" nie wspominam źle, ale nie podobał mi się na tyle, żebym chciała sięgać po tom kolejny. choć brak akcji jest dla mnie zdecydowanie wadą. :d
OdpowiedzUsuńMam książkę w planach, ale zastanawiam się... ;)
OdpowiedzUsuńA film już ściągnięty :)
Jak znajdziesz wolną chwilę, to ta książka pozwoli ci ją zapełnić. Jest naprawdę krótka :) Miłego seansu!
UsuńOpis książki troszeczkę nawinie brzmi, ale po twojej recenzji nabrałam ochoty na lekturę :)
OdpowiedzUsuńCoś słyszałam o tej serii, ale nie czytałam, może kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Skoro piszesz, że akcja jest kiepska to odpuszczę sobie tę książkę, zwłaszcza że jest mnóstwo innych o takiej tematyce :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale coś ciągnie mnie do tej serii :3
OdpowiedzUsuńo tej serii słyszałam, ale niezbyt mnie do niej ciągnie. uwielbiam jeździć do kina i zazwyczaj to robię, ale do najbliższego kina mam godzinę drogi, bo w moim mieście w kinie są filmy z bardzo opóźnioną premierą. a na "niemożliwe" chciałam już dawno pojechać. :)
OdpowiedzUsuńNiemożliwe z ochotą obejrzę, odkąd zobaczyłam zwiastun mam go w planach ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę... może kiedyś.
Opis mnie nawet zaciekawił, ale skoro sama książka jest raczej średnia, to chyba po nią nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńZa mną już cały cykl i bardzo miło go wspominam:)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Pocałunek anioła" i jakoś nie spodobała mi się ta książka :c Niedawno sięgnęłam po "Potęgę miłości", ale jestem dopiero w połowie. Zobaczymy czy mi się spodoba, gdy przeczytam ją już całą :)
OdpowiedzUsuń