źródło: paranormalbooks.pl
RECENZJA
Czasy wampirów dobiegają końca. Każdemu się już przejadły, a utarte schematy książek nie robią już na nas wrażenia. Szukamy czegoś nowego, co mogłoby nas zaskoczyć. I w ten sposób trafiamy na taką książkę jak ,,Cień Nocy'' i wręcz nie potrafimy się od niej oderwać. Przynajmniej tak było w moim przypadku.
Pewnie nie tylko mnie podobają się wilki. Te zwierzęta są naprawdę piękne, zwinne, szybkie i zarazem groźne. Czasami potrafią patrzeć na ludzi, jakby ich rozumiały. Co jeśli w tym niezwykłym ciele ukrywa się człowiek?
Calla to dość nietypowa nastolatka. Nie chodzi mi tu o jej wygląd, który jest niepowtarzalny, ale o to, że jest zmiennokształtną. Oprócz tego lubi być buntowniczką i bardzo zależy jej na własnym wyborze. Dlatego też ratuje życie chłopaka, co równa się z pogwałceniem praw jej stada. Stara się go od siebie odsunąć i o nim zapomnieć, ale czy jej się to uda? Złamała już jedno prawo - ukrywanie swojej natury. Czy jest na tyle pewna i silna, aby przełamać swoje bezwarunkowe posłuszeństwo wobec opiekunów i przyszłego męża? Jej wybranek, Ren, tuż po ich ślubie zostanie alfą nowego klanu, który mają stworzyć. Oczekiwania otoczenia są zbyt wielkie i napierają na dziewczynę. Wie ona, że nie może postępować samolubnie, kiedy tyle rzeczy zależy od jej decyzji. Jednak czy jej się to uda? Szala wciąż się waha, gdy nagle w szkole pojawia się nowy chłopak - Shay. Calla jest pewna, że ją rozpoznał.
Szczerze mówiąc, jestem pozytywnie zaskoczona. Nie miałam ochoty na książki, w których akcja leje się po rozdziałach i końca nie widać. Potrzebowałam czegoś bardziej dynamicznego. I to właśnie dostałam. Fabuła jest świetna i zdecydowanie godna uwagi. Akcja biegnie do przodu i nie da się przy niej odpocząć. Nie brakuje zwrotów akcji, zaskakujących wydarzeń, spięć i nigdy nie możemy być pewni, kto pokaże swoje drugie oblicze. To wszystko sprawia, że oderwanie się od tej książki byłoby wielką zbrodnią. Od pierwszych kartek możemy zatopić się w tej niesamowitej historii i zatonąć w wirze wydarzeń. Nie oderwiemy się od niej, aż nie dotrzemy do końca. Kreacja bohaterów także jest niczego sobie. Postacie są dobrze nakreślone. Szczególnie możemy się skupić na pozytywnych i negatywnych cechach Calli i utożsamić się z nią. Reiner i Shay także wysunięci są na pierwszy plan, jednak właściwie każdego ważniejszego bohatera możemy poznać lepiej. To właśnie jest najlepsze w dobrych książkach. Uwielbiam poznawać bliżej bohaterów, bo wtedy wydają mi się bardziej żywi, jakbym znała ich z mojego życia.
,,Cień Nocy'' okrzyknięto bestsellerem na skalę wydania ,,Zmierzchu''. W ostatnich latach wiele książek zostało tak określonych, jednak ta zasługuje na to miano. Jest genialna. Od początku zaskakuje, a o zakończeniu już nawet nie wspomnę. Jestem pewna, że spędzi wam sen z powiek i zostanie z wami jeszcze na długo po tym, jak skończycie ją czytać. Pani Cremer stworzyła coś całkowicie nowego i niesamowitego. Właśnie na to czekałam. Powieść z pasją, bez zbędnych zachwytów, melodramatycznych westchnień. Pełna walki, siły, trudnych wyborów i namiętności. Polecam!
***
Okazuje się, że z Cohrri przegapiłyśmy rocznicę naszego blogowania. Pierwsza notka, którą nazwałyśmy ''recenzją'' ukazała się 18 marca 2011 roku na naszym pierwszym blogu. Od tego czasu wiele się zmieniło. Dziękujemy wam za to, że jesteście z nami teraz i byliście już wtedy. :) Przewidujemy jakiś konkurs w najbliższym czasie, jednak wszystko jeszcze musimy uzgodnić.
Po pierwsze - gratuluję całego roku blogowania! Zaśpiewałabym sto lat, ale mój głos nie nadaje się do tego. ;p
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o książkę, to pomimo Twojej zachęcającej recenzji, ja ją sobie odpuszczę. Fakt, szukam książek "mniej wymagających", aczkolwiek ta pozycja nie przekonała mnie do siebie.
A, no i oczekuję na konkursik. ;]
Dziękujemy :) Konkursik może już niedługo, ale trzeba jeszcze się naradzić :)
UsuńChciałabym przeczytać tę książkę bardzo :) Fajna fabuła i jeszcze ta okładka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy bloga :)
Zachęcam do przeczytania! Na pewno się nie zawiedziesz :) Dziękujemy!
UsuńFiu, fiu już 2 rocznica blogowania ;P. Wszystkiego najlepszego Wam życzę z tej okazji, a także jeszcze większego rozwoju bloga ;D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Melon
Dziękujemy! :) Też nie mogę się nadziwić, że ten czas tak szybko minął. :)
UsuńGratuluję! Wszystkiego najlepszego i samych sukcesów!
OdpowiedzUsuńKsiążkę już jakiś rok temu miałam okazję przeczytać i przyznaję, że bardzo mi się podobała :)
Dziękujemy :) Owszem, książka wspaniała
Usuńjak jest genialna to muszę się z nią poznać bliżej :) wszystkiego dobrego i dalszej wytrwałej pracy :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę naprawdę polecam :) Dziękujemy :)
UsuńMam tą książkę w bibliotece, ale nie wiedziałam, czy jest dobra i nawet nie wypożyczyłam, może niedługo to zrobię ;) Zachęciłaś mnie.
OdpowiedzUsuńChciałam również pogratulować roku blogowania, świetny blog i cudne recenzje ;)
Pozdrawiam.
Gapa ze mnie, dwóch lat ;) Gratulacje ponawiam i życie kolejnych rocznic ;)
UsuńDziękujemy :) Tak, tak, to już dwa lata! ;)
UsuńMam wrażenie, że ta książka mi się bardzo spodoba, dzięki za to, że w pewnym sensie mi ją pokazałaś :D
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Zawsze do usług ;)
Usuńchyba naprawdę spodobała Ci się ta książka, skoro porównujesz ją do bestsellerowego "Zmierzchu"! jeśli chodzi o mnie, to miałam kiedyś na nią ochotę, ale ta ochota.. hmm.. jakoś mi przeszła. z tematyki wilkołaków mam na razie w planach "Drżenie".
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy! oby tak dalej, dziewczyny ;)
Ta książka powinna ci się spodobać. ''Drżenie'' to świetna powieść o wilkołakach. Polecam. :) I dziękujemy :)
UsuńGratuluję roku bloga:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę o wilkołakach bardzo chętnie bym przeczytała, ,,Zmierzchem" byłam zachwycona:)
To już dwa lata, ale i tak dziękujemy :) Książkę polecam.
UsuńSkończyłam tę książkę w niedzielę, ale recenzja nadal przede mną. W każdym razie jestem zachwycona, bo takie powinny być paranormal romance!
OdpowiedzUsuńZgadzam się i czekam na twoją recenzję :)
UsuńJuż 2 lata, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam, podobała mi się, zwłaszcza bohaterka, co sama umiała dokopać wrogom, a nie czekać na zbawcę. Szkoda tylko, że wciąż nie miałam okazji sięgnąć po drugi tom.
Dziękujemy :) Tak, bohaterka dość niezwykła. Drugi tom również mnie zauroczył :)
UsuńGratuluję rocznicy! Książkę zdecydowanie muszę przeczytać po tak pozytywnej recenzji, to z pewnością coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Sunrise
Dziękujemy :)Zachęcam do przeczytania :)
UsuńPomimo twojej pozytywnej recenzji nie kusi mnie do przeczytania, ale moze kiedys. Na pewno o niej nie zapomne.
OdpowiedzUsuńW każdym razie polecam :)
UsuńOkładka - na plus :) fabuła też na plus : zero wampirów, tylko wilki, moje ukochane zwięrzęta ! :) Fabuła wydaje się bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńKsiążka w ogóle jest bardzo ciekawa :) Polecam :)
Usuń:D Mam w planach
OdpowiedzUsuńSto lat!
Dziękujemy :)
UsuńPodobała mi się! :D Muszę sięgnąć w końcu po drugą część.. szkoda tylko że wydawnictwo nie kwapi się do wydania trzeciej...
OdpowiedzUsuńOd tego są ebooki i mbooki :) Tylko dzięki nim ta seria trafiła w moje ręce :)
UsuńGratuluję rocznicy i życzę dalszych sukcesów i wytrwałości :):):)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :)
Usuń