http://www.empik.com/ostatnia-piosenka-sparks-nicholas,prod57090023,ksiazka-p
TYTUŁ: Ostatnia piosenka
AUTOR: Nicholas Sparks
WYDAWNICTWO: Albatros
Nicholas Sparks jest amerykańskim pisarzem, którego książki zostają wydane w 33 językach. Jest to pisarz, którego książki często doczekują się realizacji filmowej. Znany z ,,Pamiętnik", ,,List w butelce", ,,I wciąż ją kocham", czy właśnie z ,,Ostatniej piosenki", w której główne role zagrali Miley Cyrus i Liam Hemsworth.
Książka opowiada o przeżyciach nastolatki, która zostaje zmuszona do spędzenia wakacji z ojcem. Ronnie nienawidziła ojca. Była zła na niego za to, że zostawił ją, jej brata i mamę. Nie odzywała się do niego przez trzy lata, aż w końcu matka zmusiła ją do wyjazdu. Ronnie szybko łapie kontakty. Niekoniecznie dobre, lecz później jej wakacje stają się coraz lepsze, oraz coraz bardziej skomplikowane. Poznaje chłopaka. Willa. I gdy wszystko zdaje się być w miarę dobrze, na dziewczynę spada kolejny ciężar.
Czy jej miłość do chłopaka będzie trwała? Czy Ronnie przejdzie przez metamorfozę i przestanie żyć nocnym życiem klubów? Jak będą układały się jej relacje z ojcem? I co było głównym powodem, by wyjechała z swojego ukochanego miasta, do ojca, którego nienawidziła?
Tym razem było tak samo jak w przypadku ,,Igrzyska Śmierci”. Pierw film, później książka. I tym razem bardziej tego żałuje. Książka jest niesamowita, jednakże nie zachwycam się nią jakoś szczególnie. Są pewne różnice między książką a filmem. Już jakiś czas miałam w planach przeczytanie książek Sparksa, ale dopiero po filmie zdecydowałam się właśnie na ,,Ostatnią piosenkę”. Książka była dość ciekawa i mało przewidywalna. Wzbudzała we mnie mieszane odczucia. Raz byłam zła na Ronnie, raz smutna z powodu ostatnich rozdziałów książki.
Autor napisał naprawdę poruszającą historię, która warta jest nie tylko obejrzenia, ale również przeczytania :)
~.~
Jeszcze dwa dni szkoły i wolne! Już nie mogę się doczekać :)
Moje podejście do tej książki zapewne już znasz :P. Pozwolę sobie już więcej nic nie mówić, bo w innym wypadku polałaby się krew :D.
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy!
Melon
Igrzyska Śmierci na szczęście przeczytałam najpierw. Ba! Ja ponad rok czekałam właśnie na ekranizację, ale Ostatnią Piosenkę najpierw oglądnęłam. Mimo, że nie jestem wielką fanką Miley (kiedyś nawet nienawidziłam, ze względu na szał "Hannah Montana", ale teraz ją nawet lubię), to naprawdę spodobał mi się ten film. :) Jestem dość beznadziejną romantyczką i uwielbiam tego typu filmy. Próbowałam czytać książkę, ale chyba po prostu nie leży mi styl Sparksa. Natomiast kocham jego ekranizacje.. a najbardziej Pamiętnik..
OdpowiedzUsuń,,Pamiętnik" również miałam w planach czytelniczych, ale jako, że ostatnio u mnie krucho z czasem to raczej postawię na ekranizacje :)
UsuńFilm oglądałam i bardzo mi się podobał, ale nie na tyle, żeby chcieć poznać papierowy oryginał :)
OdpowiedzUsuńMi również film się podobał, ale nie zachwycił aż tak bardzo jak niektóre filmy. Z książką było podobnie, ale nie żałuje, że ją przeczytałam :)
Usuńczytałam i oglądałam i nie żałuję. W sumie to już sama nie pamiętam co robiłam pierwsze.. ale chyba oglądnęłam film. Mimo to książka baaardzo mnie wciągnęła i dobrze ją wspominam. Mam zamiar zapoznać się z resztą książek Sparksa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://mojswiat-ksiazek.blogspot.com/
Ja również mam w planach inne książki Sparksa :)
UsuńWzruszająca powieść, czytałam ją już jakiś czas temu, ale zapamiętam ją na zawsze :) Filmu nie oglądałam, ale mam w planach.
OdpowiedzUsuńtak, powieść potrafi wzruszyć :)
UsuńOstatnia piosenka to wspaniały film i genialna książka. Serdecznie polecam.
OdpowiedzUsuńKsiążki Sparksa, to literatura, która nie zawsze do mnie trafia, dlatego na razie nie kontynuuję przygody z książkami tego autora.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, nie oglądałam, nie spotkałam się z twórczością autora, ale dzięki recenzji zachęciłaś mnie, miałam i tak już od długiego czasu taki plan ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jeszcze nie miałam okazji sięgnąć po żadną książkę Sparksa, ale przy najbliższej okazji zamierzam zapoznać się z jego twórczością, być może zacznę od "Ostatniej piosenki". Ekranizację zapewne też obejrzę. (:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chyba chciałabym obejrzeć film, ale nie czytać :)
OdpowiedzUsuńOglądałam film, który bardzo mi się spodobał, więc myślę, że książka również przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńzabijcie mnie, ale nie czytałam jeszcze nic Sparksa :3 i szczerze mówiąc niezbyt ciągnie mnie do jego twórczości.. nie do końca lubię obyczajówki. może kiedyś przeczytam coś z czystej ciekawości.
OdpowiedzUsuńoglądałam natomiast fragment "Ostatniej piosenki", ale leciała rano, kiedy miałam na później do szkoły, więc nie zdążyłam obejrzeć ją w całości.. a na dokończenie filmu nie miałam ochoty, aż tak mnie nie urzekł ;3
Obejrzałam film i byłam nim zachwycona, dopiero później w ręce wpadła mi książka. Muszę przyznać, że i ona i ekranizacja stały się jednymi z moich ulubionych dzieł Sparksa :)
OdpowiedzUsuńU mnie również pierwszy był film, a później czytając książkę oceniałam ją nieco, przez jego pryzmat, jednak mimo wszystko i książkę i film uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńMam ją na półce,muszę sięgnąć:)
OdpowiedzUsuńOglądałam < 33
OdpowiedzUsuńKońcówka = płacz : cc
polecam, kto nie oglądam! ; )
http://nothing-is-beautiful.blogspot.com/ < -- zapraszam < 3
Film oglądałam - oczywiście. Ale jakoś do tej pory jeszcze nie sięgnęłam po książkę. W gruncie rzeczy mogłabym zrobic to teraz, gdy praktycznie nie pamiętam, a raczej pamiętam mało, co działo się w filmie. I chyba tak zrobię.
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się ta książka, Sparks w takim wydaniu mi odpowiada. Film też przypadł mi do gustu :) Wspominasz o "Igrzyskach śmierci", ekranizacja w moim odczuciu jest średnia, powieść o wiele bardziej trzymała w napięciu :)
OdpowiedzUsuńCzytałam książkę i dosyć miło ją wspominam, choć była trochę zbyt przewidywalna. Teraz chyba pora na film ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam film i podobał mi się. Książki jeszcze nie przeczytałam mimo że bardzo lubię Sparksa. Jeśli chodzi o Igrzyska to najpierw chcialam przeczytać książkę i dopiero wtedy obejrzeć film.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)