piątek, 26 lipca 2013

Odwróceni Zakochani / Upside Down (2012)


,,Filmowe piątki'' to nowa akcja organizowana przez naszego bloga. Postanowiłyśmy podzielić się z Wami naszymi wrażeniami po obejrzanych filmach. Oglądanie filmów jest moją drugą pasją tuż po książkach, więc z chęcią przedstawię Wam pozycje ''must watch'' oraz te przeciwne. Nie zabraknie także moich ulubionych seriali. :) Mam nadzieję, że współautorka bloga od czasu do czasu doda coś od siebie, jednak jej czas tymczasowo wydzielony został na książki i buszowanie po internetowych sklepach. :) Co mogę jeszcze dodać? Recenzje ukazywać się będą w każdy piątek, aż do wyczerpania materiału (mam nadzieję, że nigdy to nie nastąpi). Serdecznie zapraszam Was do odwiedzania naszego bloga i dzielenia się własnymi wrażeniami po obejrzeniu tych filmów.


***




Od początku wydawało mi się, że film zapowiada się świetnie. Po jego premierze zrezygnowałam z obejrzenia ze względu na bardzo niską ocenę. Kilka dni temu moja koleżanka przypomniała mi o tym filmie i pokazała jego fragment. Uznałam wtedy, że film jest dość ciekawy i postanowiłam go obejrzeć w całości. Niestety po jego obejrzeniu nie byłam już tak zadowolona.

Istnieją dwie planety i dwie kompletnie różniące się społeczności. Dwoje zakochanych dzieli nie tylko odległość i grawitacja, ale także różnice społeczne. Bogata góra i biedny dół, nad którymi sprawuje pieczęć korporacja Transworld. Istnieje wiele powodów uniemożliwiających im kontakt, jednak łamiąc wszystkie zasady próbowali wspólnie żyć. Wszystkie ich plany runęły, gdy okazało się, że Eden straciła pamięć.

Każdy zna tę historię, chociaż zazwyczaj pokazana była w tradycyjny sposób. Tym razem przedstawiona po nowatorsku ukazała znany wszystkim odwieczny problem dotyczący podziału na biednych i bogatych. Biedni mieszkali na dole, gdzie znajdowały się opuszczone osiedla i fabryki. Cały ich świat był po prostu czarno-biały. Góra wyglądała jak normalny świat, zapierający dech w piersiach. Dodatkowo znalazł się wątek zakazanej miłości, która musiała przezwyciężyć z przeciwnościami losu.


Ostatnio bardzo ciężko trafić na dobry film. W kinach pojawiają się różne nowe tytuły, ale większość z nich niczym się od siebie nie różni. ,,Odwróceni zakochani'' niewątpliwie jest oryginalnym pomysłem zawierającym znane schematy. Cała idea jest zdecydowanie interesująca, jednak scenariusz i dość słabe zakończenie psują ogólną ocenę filmu.


Kristen Dunst jako Eden spisała się dość dobrze, chociaż wydawało mi się, że stać było ją na więcej. Za to Jim Strugess kradł Dunst każdą scenę i spisał się naprawdę dobrze. Patrząc na nich osobno można dostrzec wiele plusów, ale jako para na ekranie wypadli dość kiepsko. Sceny z ich udziałem wydawały mi się czasami kiczowate, a nie romantyczne i wzruszające.


Wszystkie minusy filmu obniżają jego ocenę, ale dzięki pięknym zdjęciom zyskuje kolejne punkty. Co jak co, ale pod względem technicznym film wypada świetnie. Wykreowany świat momentami zapiera dech w piersiach. Widzimy na przemian zimne, niebieskie kolory przeplatające się z ciepłymi odcieniami pomarańczu. Podobał mi się motyw nieba, szczególnie nocą. Dodatkowo podobała mi się scena wodna, która widoczna jest także w zwiastunie. Wizualna część filmu to zdecydowanie wielki plus.


Film ,,Odwróceni Zakochani'' był przeciętny. Naprawdę zaskoczyłam się na tym filmie. Problem polegał na tym, że zaskoczyłam się negatywnie. Historia może byłaby bardziej intrygująca, gdyby pojawiło się więcej akcji, a tempo filmu stałoby się szybsze. Niestety tak nie jest, więc film polecam wszystkim na nudny wieczór, gdy nic nie leci w telewizji, a wszystkie ciekawe filmy zostały już obejrzane.







Wkrótce:
- ,,Charlie''
- ,,Now is good''
- ,,Kac Vegas 3''

Mam zamiar obejrzeć:
- ,,Bling ring''
- Stażyści''
- ,,Sztuka zrywania''

7 komentarzy:

  1. Myślę, że sobie odpuszczę ;)

    Zapraszam Cię serdecznie do zabawy:
    http://ksiazkowyswiatpatrycji.blogspot.com/2013/07/blogowe-zabawy.html

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie będę marnowała czasu na przeciętny film.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm... może w wolnym czasie obejrzę : )

    Pozdrawiam, obserwuje i zapraszam do siebie.
    http://naszksiazkowir.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamiar obejrzeć ten film, tylko Kristen Dunst straszliwie mnie irytuje. Zobaczymy. Czekam na recenzję "Charlie" i "Now is good", oba filmy oglądałam i bardzo mi się podobały.

    OdpowiedzUsuń
  5. Filmu jeszcze nie oglądałam, ale mam taki zamiar.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przypomniałaś mi o tym filmie, miałam zamiar go obejrzeć ze względu na ciekawe zapowiedzi. I mimo wszystko go obejrzę i przekonam się sama, czy mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na początku myślałam, ze kojarzę film, jednak nie. Wydaje się być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń