środa, 17 lipca 2013

Przysięga Smoka - P.C & Kristin Cast


http://publicat.pl/ksiaznica/oferta/beletrystyka-dla-mlodziezy-15/przysiega-smoka_64,2406,6246.html

Autor: P.C & Kristin Cast
Tytuł: Przysięga Smoka
Oryginalny tytuł: Dragon's Oath
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2013-03-20
Ilość stron: 160
Ocena: 10/10

  P.C i Kristin Cast są bardzo pracowitym duetem. Nie musimy długo czekać na kontynuacje serii Dom Nocy, a dodatkowo możemy poczytać sobie trochę o losach bohaterów owej serii od samego momentu ich naznaczenia. Cykl Dom Nocy ma liczyć sobie 11 tomów z czego 10 jest już wydanych w polsce. P.C. Cast napisała już dwie kolejne części opowieści z cyklu Dom Nocy; o Smoku, Lenobii i Neferet, oraz w USA pojawiły się jeszcze dwie książki związane z Domem Nocy. Dodać do tego cykl ,,Partholon" (,,Wybranka bogów") plus cykl ,,Wezwanie bogini" i kilka innych książek, i już możemy domyślać się jak bardzo ta pani uwielbia pisanie. A czy mieszkankom Tulsy to wychodzi, to już inną drogą...

  Często autorki znanych serii decydują się na stworzenie jakiś "dodadtków". Może kierują się pociągiem dla większego zarobku, albo po prostu chcą uszczęśliwić swoich czytelników... W każdym razie na coś takiego zdecydował się duet matki z córką, których nie trudno nie znać. Niektórzy uwielbiają P.C. Cast i Kristin Cast, a niektórzy mają im wiele do zarzucenia. Pewnie teraz znajdzie się ktoś kto zacznie narzekać na wiecznie niekończącą się serię Domu Nocy, który ma swoje mocniejsze i słabsze strony, ale i tak go kupujemy i wydajemy nasze pieniądze, które być może moglibyśmy przeznaczyć na coś innego, może lepszego... A teraz jeszcze uparte i pazerne autorki wyciągają z nas nasze oszczędności na dodatki do tej długiej serii i wszyscy chwytamy się za głowę i pytamy ,,Dlaczego? Dlaczego nam to robicie Panie Cast?"... Tyle, że ten dodatek wcale nie dam nam odczuć, iż być może został stworzony do nabijania kasy... Nie jest to kolejny przewodnik po serii, czy naciągana opowieść o jakimś mało znaczącym bohaterze w serii jak na przykład Bree Tanner i jej ,,Drugie życie".

  Jak tylko zobaczyłam na stronie wydawnictwa Publicat ciekawą okładkę z napisem ,,Przysięga Smoka" od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Może dlatego, iż w ostatnim czasie w serii ,,Dom Nocy" Smok bardzo często się pojawiał, a panie P.C. & Kristin Cast często raczyły nas fragmentami opowieści miłosnej Smoka i Anastazji, ale były to tylko fragmenty, a ja chcąc wiedzieć więcej, i więcej, chciałam poznać początek historii. Jest to też obowiązkowa pozycja dla fanów owej serii, a że ja może i nie jestem jej ogromną fankom, ale lubie poczytać sobie opowieść o Zoey Redbrid od czasu do czasu dla relaksu, czułam się wręcz zobowiązana, by mieć ją w swoich zbiorach i ustawić ją na półce zaraz obok ostatniej części Domu Nocy i dopełnić ten cykl.
Po prostu musiałam ją mieć i byłam niemal pewna, że się nie zawiodę i będzie to dość ciekawa historyjka. I jak moje wrażenia?

  ,,Przysięga Smoka" jest rewelacyjna. Lekka, przyjemna, wciągająca, cudowna, wspaniała, zachwycająca, i co tam jeszcze... Ta książka bije na głowę ( jeśli mogę się tak wyrazić ) książkę Stephenie Meyer ,,Drugie życie Bree Tanner". W sumie to dopiero druga książka takiego typu, którą przeczytałam, ale chyba nic złego się nie stanie jak porównam ją do książki równie bardzo znanej autorki. Gdybym porównywała serię ,,Dom Nocy" z serią ,,Zmierzch" to pewnie sprawy potoczyłyby się inaczej, ale że porównujemy jej dodatki... ,,Przysięga Smoka" wygrywa i na razie wygrywać będzie. Poznajemy życie Bryana Lankforda nim jeszcze przybrał imię smoka i zakochał się w pięknej, młodej profesorce Anastazjii. Wszystko zaczyna się od momentu jego naznaczenia, a później losy Smoka przeplatają się z losami Anastazjii, aż w końcu tych dwoje się spotyka... A jak dalej potoczy się opowieść o tej miłości i obietnicy, która na zawsze odmieni życie Lankforda i wpłynie na losy Zoey i jej przyjaciół, będziecie musieli sami się dowiedzieć czytając tę krótką, ale porywającą książkę.

  Nie mogę powiedzieć/napisać złego słowa o tej książce. Nie dość, że była któtka, to jeszcze świetnie napisana. Gdy ją skończyłam, to poczułam ukłucie żalu, że tak szybko się to wszystko skończyło. Chciałabym jeszcze czytać o losach Smoka i Anastazji, i czytać, i czytać, i czytać... Szkoda, że to już jest raczej nie możliwe... No chyba, że autorka napisze coś o Zaświatach i bohaterach, których już tam umieściła...
Z całą pewnością sięgnę jeszcze nie raz po tę książeczkę, bo mimo iż nie byłam wielką fanką Smoka i Anastazjii, teraz czuje się z nimi bardziej związana.

Przysięga Smoka | Przysięga Lenobii ( bądź Ślubowanie Lenobii) (?) | Klątwa Neferet (?)

Dwa ostatnie tytuły sama wymyślałam, samodzielnie tłumacząc z angielskiego, ale mogą one się różnić od tego, co zadecyduje wydawnictwo i jak je przetłumaczą.

Za książkę dziękujemy wydawnictwu:
Współpraca
~.~

  Po pierwsze - dziękuje wszystkim tym, którzy przeczytali do końca te moje wypociny, które pewnie są bezsensowną paplaniną... Ja już tak mam, że gdy długo nie piszę recenzji to później muszę rzucić czymś mega długim, by wypisać się...
  Po drugie - dziękujemy wszystkim tym, którzy dalej są z nami! Jesteśmy beznadziejnymi blogerkami i często opuszczamy wasze blogi, a Wy dalej nam towarzyszycie. Dziękujemy!
  Po trzecie - czy wy też zauważyliście, że coś z tym zniknięciem ,,Obserwatorów" to ściema?
  Po czwarte - tym, którzy interesują się kosmetykami i sprawami związanymi z urodą zapraszam na mojego nowego bloga kosmetycznego :D

21 komentarzy:

  1. Ja osobiście jestem mocno zrażona do autorek, więc mocno się zastanowię nim sięgnę po kolejne ich powieści ; ) A o tej wcześniej nic nie słyszałam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po nią warto sięgnąć, bo jest to chyba najlepsza z książek tych autorek :)

      Usuń
  2. Nie przepadam za tymi pisarkami, więc tym razem się nie skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, bo książka jest naprawdę świetna ;)

      Usuń
  3. Ja przerwałam czytanie serii na 7 tomie, nie mogłam go skończyć, może kiedyś. ;) Dlatego po dodatek nie sięgnę.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś się uda dokończyć serię i przeczytać ten dodatek ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Podziwiam osoby, które sięgają dalej po tę serię. Ja swoją przygodę z nią zakończyłam po 4 częściach i więcej do Domu Nocy nie wrócę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo iż ta książka nawiązuje do Domu Nocy, to jest od niego o wiele lepsza, więc nie zrażajcie się i sięgnijcie po nią ;)

      Usuń
  5. Hey,

    Nice blog.. Would you like to follow each other..!!
    Keep in touch,
    www.beingbeautifulandpretty.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Taaak, wciąż zastanawiam się, czemu tak kurczowo trzymam się "Domu Nocy" ;) a to chyba przez czystą ciekawość- kto jeszcze zginie i jak seria w ogóle się zakończy. Jestem ciekawa innych książek tego duetu, bądź samej matki/córki ;) oj tam, jakie znowu wypociny ?! ;p bardzo fajnie piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo! Mimo iż czasem te książki mnie denerwują, to i tak sięgam po kontynuacje z ciekawości, co będzie dalej... ;)
      Dziękuje :)

      Usuń
  7. Niestety, nie lubie ksiazek tego duetu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może warto spróbować z tą? Jest zupełnym przeciwieństwem książek z serii Dom Nocy opowiadającej o Zoey...

      Usuń
  8. Jak dla mnie nieco za mało rozbudowane, no ale w końcu to short story :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również zastanawiałam się, co tak krótko :D

      Usuń
  9. Mam nadzieję iż niedługo przeczytam ksiązkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z chęcią przeczytam tą krótką książeczkę, chociaż w całą serię nie mam zamiaru się pakować, no chyba, że dodatek mnie zachwyci :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Poczekam na książkę w bibliotece. Zawiodłam się na ostatnich tomach Domu Nocy i nie chcę więcej wydawać pieniędzy. Ale Twoja recenzja na pewno przyśpieszy moje poszukiwania w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. Czekam na twoją opinię o tej książce ;)

      Usuń