poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Mroczna Toń - Tricia Rayburn


źródło: zabookowani.pl

RECENZJA


,,Mroczna toń'' to ostatnia część trylogii o syrenach. Książki z tej serii podbiły wiele serc młodych czytelników, przedstawiając nowe spojrzenie na tematykę syren. Wciągający thriller podbił i moje serce. A przynajmniej do części drugiej pt. ,,Głębia''. Czy i tym razem się nie zawiodłam?

Vanessa powraca do nadmorskiego miasteczka Winter Harbor, gdzie spotkało ją wiele nieszczęścia. Życie toczyło się dalej, więc i w te wakacje wróciła. Wszystko wokół przypominało jej o byłym chłopaku Simonie. Wciąż go kocha i chciałaby naprawić dawne błędy, by znowu z nim być. Czy to dobry pomysł, skoro może zadać mu ból? Czy Simon nie odwróci się od niej, gdy pozna prawdę? Na dodatek w okolicy dochodzi do seryjnych morderstw i tym razem giną dziewczyny. Kto za tym stoi? Czy potwory z głębin powróciły?

Fabuła tej części wypełniona jest sekretami, które będziemy musieli odkryć. Jak i w poprzednich częściach nie brakuje zaskakujących wątków i zwrotów akcji. Tempo jest dość umiarkowane, ale nie grozi zanudzeniem. Vanessa jest przedstawiona szczegółowo i to ona opowiada historię, dzięki czemu poznajemy jej wszystkie uczucia i targające nią wątpliwości. Z jednej strony było to dla mnie plusem, ale z drugiej nie potrafiłam doszukać się w niej wyjaśnień jej czynów. Język książki jest prosty w odbiorze. Pochłania się ją szybko i przyjemnie.

Spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego. Po przeczytaniu tej części czuję lekki niedosyt. Nie było fajerwerków i ta część niczym nie dorównuje ,,Syrenie''. Tyle szczęścia, że jest chociaż lepsza od ,,Głębi''. Jako ostatnia książka z serii nie zaspokaja całkowicie ciekawości. Całość jest bardzo dobra i intrygująca, autorka utrzymuje swój poziom z pierwszej części, ale koniec zostawiła taki... nijaki. Oczekiwałam czegoś huczniejszego i na tym się zawiodłam.

Od pierwszej części życie kładzie kłody pod nogi nastoletniej Vanessy. Wydawać by się mogło, że jej życie jest proste i szczęśliwe, ale po niewyjaśnionej śmierci jej siostry wszystko zaczyna być spowite tajemnicami. W ,,Głębi'' dziewczyna dowiaduje się o sekrecie jej rodziców, co prowadzi do wielu wydarzeń. W ostatniej części Vanessa stara się wszystko sprostować. Próbuje przekonać do siebie Simona, pragnąc szczęścia u jego boku i normalnego życia.

,,Mroczna toń'' to oryginalna i przede wszystkim ciekawa powieść, zawierająca wiele intryg, kryminalnych zagadek i odrobinę romansu. Historia jest magiczna i jednocześnie mroczna. Polecam ją wszystkim fanom powieści przygodowej z elementami fantastycznymi i mitologicznymi. Tricia Rayburn z pewnością zasługuje na uznanie za napisanie niesamowitej trylogii o syrenach.

Za książkę dziękuję wydawnictwu:

Współpraca

11 komentarzy:

  1. A ja zdecydowanie przeciwnie, sądzę że "Głębia" była o niebo lepsza od poprzedniczki. :) Nie mniej jednak bardzo chcę poznać zakończenie trylogii o syrenach. Mam nadzieję ze się nie zawiodę w najmniejszym stopniu, mam duże oczekiwania wobec finału. :))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam już za sobą całą trylogię i podobała mi się. :)
    Pozdrawiam!

    + Obserwuję i liczę na rewanż :)

    weronine-library.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorka miała bardzo oryginalny pomysł na książkę. O takim jeszcze nie słyszałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam właśnie cześć i jest bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zbieg okoliczności, przed chwilą czytałam na innym blogu recenzje ksiązki z tej trylogi pt.'Głębia' i autorka ekstu bardzo mnie zachęciła. Ty zrobiłaś to tak samo mocno jak ona. Teraz to ja już jestem pewna, ze trlogie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam serii, ale możliwe że się z nią zapoznam jak tylko nadarzy się okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam pozostałe części, ale na razie nie mam funduszy na zakup tej :(
    A szkoda, bo chciałabym poznać dalsze losy bohaterów...
    Zapraszam do siebie :)
    http://zaczytana-iadala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominowałam Cię do Liebster Blog :)
    http://mojswiat-ksiazek.blogspot.com/2013/08/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam żadnej części i już raczej tego nie zmienie, seria tematycnie nie przypadłą mi do gustu.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam całą trylogię i choć nie jest to jedna z moich ulubionych, to bardzo lubię książki p. Rayburn. :)

    OdpowiedzUsuń