wtorek, 4 czerwca 2013

Wieczna tęsknota - Mary-Claire Helldorfer

Wieczna tęsknota - Mary-Claire Helldorfer
źródło okładki: publicat.pl


RECENZJA


Zakochałam się w pierwszej części cyklu ,,Pocałunek Anioła'' i z pierwszymi oznakami zamiłowania, wertowałam z zaciekawieniem kolejne kartki książek z tej serii. Nie można zaprzeczyć, że ta seria jest niezwykle delikatna, prosta i jednocześnie magiczna. Po ukończeniu trzeciej części bezzwłocznie sięgnęłam po ,,Wieczną tęsknotę'' i zagłębiłam się w lekturze. Zaciekawiona dalszych losów bohaterów i naiwnego, jednak bardzo romantycznego świata okraszonego tajemnicą, szybko wciągnęłam się w wir wydarzeń i nie opuściłam książki do ostatniej kartki.

Rocznica śmierci Tristana zbliża się nieubłaganie. Ivy układa sobie życie u boku Willa i wraz z nim, Beth i dwoma innymi dziewczynami spędza wakacje w malowniczym nadmorskim ustroniu, gdzie wypoczywa i jednocześnie pracuje. Wydawać by się mogło, że wszystko zaczyna się układać, a związek Ivy i Willa jest idealny, gdy okazuje się, że myśli dziewczyny rozdarte są pomiędzy chłopakiem, z którym jest, Tristanem oraz nowym nieznajomym, który ma w sobie coś dziwnego i jednocześnie znajomego. Czy związek Ivy i Willa przezwycięży wszystko? Czy Tristan odszedł na zawsze? Jaką rolę odegra w tym wszystkim tajemniczy nieznajomy?

Niejednokrotnie podkreślałam, że cykl ,,Pocałunek Anioła'' jest bardzo lekki i idealnie nadaje się na popołudniową nudę. Akcja nie mknie w błyskawicznym tempie, jednak często występują jakieś  zwroty, no i nad naszymi bohaterami wisi ciężka tajemnica. Nie brak wątków miłosnych i paranormalnych. Wszystko czyta się szybko i niezmiernie lekko. W wir wydarzeń wciąga się od pierwszej strony i z zaciekawieniem śledzi się historię bohaterów. Całość prezentuje się dość pięknie i naiwnie, mimo iż nie brak negatywnych zdarzeń. Wszystko jednak da się przeczytać i cieszyć się tą powieścią.

Bohaterowie są dość dobrze wykreowani. Każdy ma swoje cechy szczególne i swoje zasady. Postacie nie są przerysowane, dzięki czemu wydają się być prawdziwe. Ivy jest zagubiona w swoich uczuciach. Will jest współczujący, troskliwy i kochany. Beth jest po prostu baaardzo troskliwa i kochana. Mimo, iż bohaterowie są dość podzieleni, to i tak nie można podpiąć im etykietek, kto jest tym złym, a kto jest tym do końca dobrym.

Okładka przyciąga spojrzenie. Podoba mi się motyw skrzydła i niebieskawy odcień oraz te czerwone pióro. Może ono oznacza upadek anioła? A może otarcie się o śmierć Ivy? Tego nie wiemy, ale możemy snuć domysły.

,,Wieczna tęsknota'' to już czwarta część cyklu znanej młodzieżowej autorki Elizabeth Chandler, która w specyficzny sposób wiąże ze sobą życie pozaziemskie z tym na ziemi. Idealnie balansuje pomiędzy życiem a śmiercią, niebem a piekłem, dobrem a złem oraz miłością, która może zachwycić swoją prostotą i namiętnością. W książce nie brakuje emocji, sekretów, napięcia, zaskakujących wydarzeń i oczywiście miłości oraz sytuacji, które przyprawiają nas o uśmiech na twarzy. Jest to seria idealna dla osób, które potrzebują czegoś lżejszego, co utrzymuje się w paranormal romance. Polecam i z niecierpliwością czekam na kolejną część.

Za książkę dziękujemy:

Współpraca

***

Wybaczcie, że bez przerwy mówię, iż wrócę do odwiedzania waszych blogów, a ostatecznie nie ląduję na ani jednym, lecz mimo moich szczerych chęci i ogólnego zamiłowania do waszych wypocin, mój czas jest tak bardzo ograniczony, że nie mam nawet czasu sięgnąć po jakąś książkę i trochę poczytać. Kto by się spodziewał, że od czerwca będzie jeszcze większe zamieszanie w szkole, niż przez cały rok?

24 komentarze:

  1. czytałam tylko pierwszy tom. muszę powiedziec, że oczekiwałam od niego czegoś więcej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od pierwszego tomu nie oczekiwałam zbyt wiele, za to kolejne były słabe :(

      Usuń
  2. Nie czytałam, ale chciałabym :)
    Co do szkoły, to chyba normalne, że końcówka najgorsza ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, koniec roku lub koniec semestru zawsze jest najgorszy :(

      Usuń
  3. ja teraz czaje się na drugą część...do tej też dotrę.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tobie bardziej przypadnie do gustu :)

      Usuń
  4. Nie czytałam, ale mam w planach. Tylko te niektóre negatywne recenzje mnie odstraszają i taki banalny opis...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opis banalny, ale pierwsza część niczego sobie :)

      Usuń
  5. Okładka i recenzja zachęcają :) Może kiedyś skuszę się na serię :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś się nie brałam za tę serię i nadal nie mam ochoty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do sięgnięcia po pierwszą część :)

      Usuń
  7. Skończyłam na pierwszej częsci i muszę się zabrać za kolejne, szkoda tylko że mam tak malo czasu ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te książki są bardzo cieniutkie, więc na jeden letni wieczór będą idealne :)

      Usuń
  8. Tez tak teraz mam, ze na poczatku roku szkolnego bylo spokojnie, a teraz jest masakra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na początku roku szkolnego była masakra i pod koniec każdego semestru tak samo. W środku bywało różnie, bo jak sypnęli sprawdzianami, to od razu z wszystkich przedmiotów.

      Usuń
  9. Bardzo ciekawie ją przedstawiłaś, skuszę się :)
    PS- dziewczyny, skąd macie taki piękny szablon ? Możecie rzucić linkiem, jeśli robił Wam go ktoś na zamówienie ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do przeczytania :)
      Szablony zawsze mamy z bloga zaczarowane-szablony i nie są one robione na zamówienie. Po prostu je pobieramy :)

      Usuń
  10. O, książka zapowiada się ciekawie, nawet bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja dalej nie jestem pewna czy chcę zaczynać serię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytałam, ale muszę w końcu sięgnąć :-) Co do szkoły, ja swojego bloga obecnie w dużym stopniu zaniedbuję, a co dopiero czytać innych, chociaż staram się ja mogę, ale tak to jest jak się od przyjścia do domu do nocy prezentacje multimedialne żeby dobić do 5 na koniec roku ^^

    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaak naciąganie ocen i poprawianie poprzednich jest zbyt czasochłonne. A nauczyciele i tak twierdzą, że naszym jedynym obowiązkiem jest szkoła i to jest bardzo mało.

      Usuń